 |
Była sobie Integracja...

|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
santoscha Gość
|
Wysłany: Wto Lis 24, 2009 09:51 Temat postu: |
|
|
cos o emocjach i mózgu: Emocje w wiązce włókien
Cytat: |
Nie tylko intelekt i określone predyspozycje, ale i emocje są zależne od lokalizacji w mózgu kontrolującego je ośrodka. I tu występują istotne różnice wynikające z płci mózgu. Kobiety rozpoznają emocjonalną treść każdego przekazu bez względu na to, do której półkuli jego obraz jest przekazywany. Mężczyźni zaś poznają ją jedynie wtedy, gdy obraz jest przekazywany do prawej półkuli.
Różnice między mózgiem męskim a kobiecym dotyczą tu głównie ciała modzelowatego, czyli wiązki włókien łączących ze sobą obie półkule. Te połączenia nerwowe zapewniają wymianę informacji między półkulami. Pewien istotny obszar ciała modzelowatego u kobiet jest grubszy niż u mężczyzn (stwierdzono to na podstawie sekcji zwłok). Waga owego centrum przekazywania informacji między prawą i lewą półkulą w stosunku do wagi całego mózgu u kobiet jest większa niż u mężczyzn. Kobiety mają więc owych połączeń tworzących ciało modzelowate więcej. W związku z tym przepływ informacji między ich półkulami jest obszerniejszy i szybszy. Im więcej jest tych połączeń, tym lepsza i płynniejsza mowa. Potwierdza to werbalną sprawność kobiet.
A intuicja? To także sprawa budowy mózgu związana z płcią. U mężczyzny emocje i kontrola nad nimi są umiejscowione w prawej półkuli. Jednak zdolność ich artykułowania znajduje się u niego w lewej. Obie półkule są połączone, ale mniejszą liczbą włókien nerwowych niż u kobiet, a więc trudniej mu wyrazić uczucia niż kobiecie, co większość kobiet stwierdza u swoich partnerów z bolesnym rozczarowaniem.
Kobiecie łatwiej jest wyrażać emocje, ale trudniej oddzielić je od rozumowania. Natomiast jej przysłowiowa intuicja wynika z doskonalszego systemu tych łączy. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Wto Lis 24, 2009 09:51 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Wto Lis 24, 2009 09:55 Temat postu: |
|
|
Nie tego poszukuję. Mariol napisał: | Nie znam się, chcę wiedzieć, jak to nazwać
"Coś" co wysyła impulsy do mózgu.
Neuron, neuroprzekaźnik
Konkretnie odczuwanie stanów emocjonalnych.
I czy np. radość i smutek umiejscowione w tej samej części mózgu |
_________________ Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje Ziemię, wschodzi Słońce.
Jestem za dnia Słońcem, w nocy zaś Gwiazdą.
Ostatnio zmieniony przez Mariol dnia Wto Lis 24, 2009 21:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
santoscha Gość
|
Wysłany: Wto Lis 24, 2009 10:32 Temat postu: |
|
|
ok, ale ja pisałam ogólnie. radość i smutek to tylko odczucia, reakcje. wiążą się z zespołami reakcji w organizmie: poziomy hormonów, neuroprzekaźników, ekspresja na zewnątrz (mimika, gesty, zachowania).. to czy coś zidentyfikujemy jako radość czy smutek czy bardziej neutralnie zalezy od róznych czynników.
na pierwsze pytanie dot. przesyłania impulsów podstawowe informacje są np. tu: Jak działa mózg
+ Jak powstają emocje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Wto Lis 24, 2009 10:58 Temat postu: |
|
|
Jestem na tropie...
Dobra, wiem już gdzie powstają emocje, teraz, jak fachowo nazwać... ścieżki, dróżki, te ..., właśnie coo(?!).
Edycja.
Doczytałam
To neuroprzekaźniki _________________ Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje Ziemię, wschodzi Słońce.
Jestem za dnia Słońcem, w nocy zaś Gwiazdą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
santoscha Gość
|
Wysłany: Wto Lis 24, 2009 11:44 Temat postu: |
|
|
no sama widzisz ze samych podstaw jest sporo.
neuroprzekaźniki to już substancje, połączenia nerwowe przesyłają impulsy- jest to bardzo obrazowo opisane w pierwszym artykule
wszystko z sobą współdziała, nie mozna powiedzieć że tylko neuroprzekaźniki, np. bez mieliny nie dojdzie impuls który uwalnia neuroprzekaźniki |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Wto Lis 24, 2009 11:52 Temat postu: |
|
|
Mi chodzi konkretnie o nie.
Skutkiem wylewu, u mnie, zostały zniszczone w dużym stopniu.
Ostatnio coś nowego odkryłam.
Jakieś tam się zregenerowały _________________ Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje Ziemię, wschodzi Słońce.
Jestem za dnia Słońcem, w nocy zaś Gwiazdą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
santoscha Gość
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 17:50 Temat postu: |
|
|
Ciekawostka: Dobra współpraca mózgu z komputerem.
Mam suuuper mały mózg. _________________ Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje Ziemię, wschodzi Słońce.
Jestem za dnia Słońcem, w nocy zaś Gwiazdą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 21:22 Temat postu: |
|
|
Zobacz koniecznie!
3-latek wstrząsnął naukowym światem! Powiedzieć, że świat medycyny ma przed nami więcej tajemnic, niż odkrytych kart, to nie powiedzieć nic. Pomimo rewolucji, jaka dokonuje się w tej dziedzinie na naszych oczach, lekarzom wciąż bardzo często zdarza się bezradnie rozkładać ręce. Ba. Nawet te aspekty medycyny, które - jak mogłoby się wydawać - zostały już zgłębione, nadal zaskakują ekspertów. Za przykład niech posłuży przypadek tego pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych malca, który rewolucjonizuje właśnie przekonania lekarzy w zakresie wiedzy o ludzkim mózgu.
Cyt. dalej, kliknij!
"Okazało się bowiem, że chłopiec nie posiada móżdżku - elementu mózgowia, który odpowiada za koordynację ruchów, utrzymywanie równowagi czy wyrażanie emocji. Wyniki pokazały też, że Chase pozbawiony jest również mostu, czyli części pnia mózgu, która kontroluje tak podstawowe funkcje, jak sen czy oddychanie.
W miejscu, w którym u każdego zdrowego człowiek znajduje się móżdżek oraz most, Chase ma płyn. Choć u młodzieńca nie odnaleziono śladów móżdżku w trakcie badań rezonansem magnetycznym, formalnie stwierdzono tylko jego niedorozwój. Medycyna nie przewiduje bowiem możliwości funkcjonowania człowieka bez tej części mózgowia. " - mam uszkodzony móżdżek.
"On wciąż zabiera się za nowe rzeczy i rozwija się w swoim własnym tempie" - wyznała matka malca. - i ja tak mam, rozwijam się w swoim własnym tempie!
witch i sasiad, są na tym Forum, na pewno zauważyli co nieco..., motyl, też już ciut tu lata..., TRÓJCO, proszę o wypowiedź, jakie zmiany we mnie zauważyliście?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
sasiad

Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 7101
|
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 21:48 Temat postu: |
|
|
bastet napisał: | witch i sasiad, są na tym Forum, na pewno zauważyli co nieco..., motyl, też już ciut tu lata..., TRÓJCO, proszę o wypowiedź, jakie zmiany we mnie zauważyliście?  |
Mam Cię chwalić, czy krytykować? W tym sęk, że dla mnie zawsze jesteś taka sama. Powiem więcej. Ja nawet nie zauważam, jak moja żona wraca od fryzjera. Nie zwracam uwagi na drobiazgi.  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 02:43 Temat postu: |
|
|
sasiad napisał: | Nie zwracam uwagi na drobiazgi.  | Dla Ciebie, mój móżdżek to drobiazg jak ciuszek, fryz, makijaż kobiecy?
Móżdżek - element mózgowia, który odpowiada za koordynację ruchów, utrzymywanie równowagi czy wyrażanie emocji, to drobiazg?!
sasiad napisał: | Mam Cię chwalić, czy krytykować?i.  | To i to, szczerości oczekuję!
Bacznie obserwuję swój stan neurologiczny, od... (dawna), do dziś i nikt, żaden specjalista, naukowiec, nie jest w stanie, przeprowadzić tak dokładnych badań jakie robię ja, a robię, patrzę czy są postępy, nie postawiłam na siebie krzyżyka, jak to zrobiło kupa Osób, bo wyznaczyli... limit czasowy, nie wypowiedzieli tego na głos, 1, 2, 3 , no góra 4 lata..., nie ponad 6, czas minął w/g Nich, skreślona, pogrzebana za życia i stanowiąca balast, kulą u Ich nogi jestem teraz, wnerwiam Ich tym że jestem, kłótnie, sceny ..., eeech, nie chcę ich opowiadać!
A, ja, mózg mój, regeneruje się pomaleńku, rozwijam się w swoim własnym tempie, zauważam to i chcę porównać moje z Waszymi obserwacjami.
Proszę, dla mnie to ważne! |
|
Powrót do góry |
|
 |
witch

Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 15203 Skąd: Podlasie
|
Wysłany: Pon Lut 21, 2011 08:58 Temat postu: |
|
|
Co mam Ci powiedzieć? Na pewno rozwijasz swoje umiejętności informatyczne. Tyle da się zauważyć nie widząc człowieka. _________________

We wszystkim jest magia... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Pon Lut 21, 2011 09:01 Temat postu: |
|
|
Nie tylko, a długość tekstu w postach, bez zmian? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Pon Lut 21, 2011 19:14 Temat postu: |
|
|
bastet napisał: | sasiad napisał: | Nie zwracam uwagi na drobiazgi.  | Dla Ciebie, mój móżdżek to drobiazg jak ciuszek, fryz, makijaż kobiecy?
Móżdżek - element mózgowia, który odpowiada za koordynację ruchów, utrzymywanie równowagi czy wyrażanie emocji, to drobiazg?!
sasiad napisał: | Mam Cię chwalić, czy krytykować?i.  | To i to, szczerości oczekuję!
Bacznie obserwuję swój stan neurologiczny, od... (dawna), do dziś i nikt, żaden specjalista, naukowiec, nie jest w stanie, przeprowadzić tak dokładnych badań jakie robię ja, a robię, patrzę czy są postępy, nie postawiłam na siebie krzyżyka, jak to zrobiło kupa Osób, bo wyznaczyli... limit czasowy, nie wypowiedzieli tego na głos, 1, 2, 3 , no góra 4 lata..., nie ponad 6, czas minął w/g Nich, skreślona, pogrzebana za życia i stanowiąca balast, kulą u Ich nogi jestem teraz, wnerwiam Ich tym że jestem, kłótnie, sceny ..., eeech, nie chcę ich opowiadać!
A, ja, mózg mój, regeneruje się pomaleńku, rozwijam się w swoim własnym tempie, zauważam to i chcę porównać moje z Waszymi obserwacjami.
Proszę, dla mnie to ważne! |
witch napisał: | Tyle da się zauważyć nie widząc człowieka. |
bastet napisał: | Nie tylko, a długość tekstu w postach, bez zmian? |
...ok, powiem ja, powiem o czymś..., Aguś, da się więcej zaobserwować i wnioski wyciągnąć ..., mówmy o mnie, .
Stałam się gadułą, wielką gadułą, mówię (piszę) i mówię.
Na początku powstania Forum, kliknięcie w ikonkę np.: " ", czy " ", czy inną było schodem dla wózka, serio, bariera, szok!!!
Teraz, klikam i klikam, z lekkością...!
Moje obserwacje: coś tam jednak się posuwa w moim mózgu! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Sro Cze 01, 2011 05:57 Temat postu: |
|
|
http://maclisc.phorum.pl/viewtopic.php?p=95928#95928
gruszka napisał: | Jak zdążyłam się zorientować
to parę osób na tym pięknym forum przeszło np udar lub coś podobnego. |
Wylew, a udar mózgu.
Przy udarze występuje niedotlenienie mózgu, przy wylewie, występuje zalanie krwią komórek mózgowych, schorzenia są zupełnie inne, ...choć ich skutki są identyczne, upośledzają funkcjonowanie mózgu, a to pozbawia sprawności osobę doświadczającą udaru, czy wylewu.
Sprostowanie: obecnie na tym Forum jest tylko jedna osoba która doświadczyła rozległego, 3/4 części mózgu zalane krwią i nikt, na szczęście, więcej... , co do udaru mózgu, nikt z Userów nie przeszedł go osobiście, ...z tego co mi wiadomo... _________________ Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje Ziemię, wschodzi Słońce.
Jestem za dnia Słońcem, w nocy zaś Gwiazdą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
piotrpiotrck

Dołączył: 22 Lip 2011 Posty: 23 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 12:57 Temat postu: |
|
|
bastet napisał: | http://maclisc.phorum.pl/viewtopic.php?p=95928#95928
gruszka napisał: | Jak zdążyłam się zorientować
to parę osób na tym pięknym forum przeszło np udar lub coś podobnego. |
Wylew, a udar mózgu.
Przy udarze występuje niedotlenienie mózgu, , co do udaru mózgu, nikt z Userów nie przeszedł go osobiście, ...z tego co mi wiadomo... |
Ja przeszedłem udar (taki właśnie niedokrwienny a nie wylew)12 lat temu.
Ale mam pytanie na temat spastyki akurat.Chodzi właściwie o mowę ciała.Wiadomo,że ok 10-20 % przekazu pomiędzy ludźmi to słowa a reszta czyli ponad 90% to mowa ciała.Przy spastyce zwłaszcza ręki/rąk jest zmieniona i często można wyjść na np.butnego,chojraka,mądralę czy nawet po prostu sztywniaka.Chciałbym wiedzieć czy jest sposób poza rehabilitacją i lekami rozkurczowymi na radzenie sobie z tym .Zawsze przy sresie czy podenerwowaniu spastyka wzrasta i co wtedy .Przecież to może popsuć np. pierwszą randkę czy rozmowę kwalifikacyjną lub inne sprawy np. urzędowe.Ktoś kto nie zna spastyki może odebrać to jako cwaniactwo czy zbytnią pewność siebie,albo bycie rozedrganym czy rozdygotanym szywniakiem.A przecież to przekłamanie mowy ciała zagłuszającej słowa.A myśli i opanowania psychicznego nie widać.Słowa wtedy tracą sens.90% mowy ciała spastycznego przeciwko 10% mądrym słowom i pozytywnym intencjom i rozmowa ponosi fiasko .Ale może są sposoby na to _________________ Wśród kamienic plotka, że to horror w opłotkach |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 13:10 Temat postu: |
|
|
Rozumiem..., niestety nie wiem nic na temat czy jest coś innego, skutecznego...
U mnie spastyczność, znaczna, minęła jak by ...dziwne to bo nie brałam żadnych leków (jestem antyfarmakologiczna), minęła sama, z dnia na dzień. _________________ Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje Ziemię, wschodzi Słońce.
Jestem za dnia Słońcem, w nocy zaś Gwiazdą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
piotrpiotrck

Dołączył: 22 Lip 2011 Posty: 23 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 14:26 Temat postu: |
|
|
Dzięki za info .Ja biorę Tolperis,te wszystkie Baclofeny, Mydocalmy też kiedyś brałem.Obecny lek jest ok ale i tak pozorne napięcie podobne do zdenerwowania, czy siłą rzeczy wymuszające analogiczny ton głosu, powodują mylne postrzeganie i kojarzą się czasem z byciem sztywniakiem lub nerwusem czy mądralą .I to może przeszkadzać zwłaszcza przy pierwszym wrażeniu bo to pozory. Mam na myśli takie sposoby zachowania, żeby ta mowa ciała spastycznego była pozytywna a nie negatywna w odbiorze.Przecież przy wielu "dolegliwościach" jest spastyka-wylew,udar,MPD itp,i ludzie mają sympatyczny wygląd,są wiarygodni,pracują,zakładają rodziny itd-a ich mowa ciała jest opanowana.Ja też panuję nad tym ale są pewnie jeszcze lepsze sposoby(triki) wprowadzające,powodujące rozluźnienie itd.  _________________ Wśród kamienic plotka, że to horror w opłotkach |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 14:38 Temat postu: |
|
|
A czytałeś to?: http://maclisc.phorum.pl/viewtopic.php?p=62139&highlight=spastyczno%B6%E6#62139
tyle że trza stosować końskie dawki, uderzeniowe, np. jak na ulotce wskazują zażywać 2 tabl., to zalecam podwajać (4), to da efekt!
(To witaminy, od razu nie przedawkujesz, zatem spokojnie!) _________________ Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje Ziemię, wschodzi Słońce.
Jestem za dnia Słońcem, w nocy zaś Gwiazdą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
piotrpiotrck

Dołączył: 22 Lip 2011 Posty: 23 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 15:07 Temat postu: |
|
|
Magnez biorę,tak z 1 tabletę co 2gi dzień ale jeśli efekt byłbym po większej dawce to chętnie.Mam obawy w związku z żołądkiem,wątrobą itd
ale jak czytam,
Cytat: | są powlekane bezcukrową otoczką, nierozpuszczalną w soku żołądkowym, chroniącą zawartość tabletki przed jego działaniem, natomiast rozpuszczalną w soku jelitowym i pozwalającą na wchłanianie magnezu w jelicie cienkim. Dla osób z chorobą wrzodową żołądka taka doustna postać magnezu jest jedyną, która nie naraża ich podczas zażywania na dolegliwości żołądkowe. | ,to chyba racja .I magnez jest m.in. w czekoladzie i innych "szamach" poza tabletkami  _________________ Wśród kamienic plotka, że to horror w opłotkach |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 15:10 Temat postu: |
|
|
Są powlekane bezcukrową otoczką, nierozpuszczalną w soku żołądkowym, zatem śmiało!  _________________ Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje Ziemię, wschodzi Słońce.
Jestem za dnia Słońcem, w nocy zaś Gwiazdą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Atom
Dołączył: 28 Sty 2014 Posty: 8
|
Wysłany: Wto Sty 28, 2014 09:37 Temat postu: |
|
|
ciekawy temat, wskazuje, że to samo zdarzenie może u jednych radość u innych as smutek _________________ windykacja i firmy windykacyjne szczecin |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mariol

Dołączył: 11 Sty 2008 Posty: 43850
|
Wysłany: Wto Sty 28, 2014 23:00 Temat postu: |
|
|
Atom napisał: | to samo zdarzenie może u jednych radość u innych as smutek | Nie rozumiem radości z upośledzenia układu nerwowego, kto cieszy się z tej przypadłości...? _________________ Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje Ziemię, wschodzi Słońce.
Jestem za dnia Słońcem, w nocy zaś Gwiazdą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Wto Sty 28, 2014 23:00 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|